Wiosenna Vinyasa Joga detox - flow do Padmasana!
Czyli praktyka jogi na otwieranie i większa elastyczność w biodrach!
Ok. Nadeszła wiosna i nie chce Ci się ruszać? jesienią praktykowałeś mocno Ashtange I serię. Zimą sporadycznie, biegając jeszcze jakoś dookoła bloku, czy w parku. Ale teraz czujesz ochotę na powrót do normalnej, przyzwoitej kondycji. Chcesz otworzyć zesztywniałe biodra. Zrób moją sesję ale pomiń wszystkie splatania nóg do lotosu i pół lotosu. Zamiast skłonu z jedna noga w pół lotosie, ze stopa na biodrze (Ardha baddha Padmottanasana) zrób zwykłe drzewo i różne ułożenia dłoni. to również da fajne efekty. Jeśli robiłeś lotosy namiętnie i często, ale chcesz podrasować swoją I serię Ashtangi, wzmocnić się i poprawić mobilność bioder, spróbuj powolutku wykonać całą sesję. Dzisiaj przed nami praktyka dla zaawansowanych osób, które regularnie ćwiczą jogę. Możesz ominąć Padmasanę, i zrobić swoje delikatniejsze asany, ale przejść przez początek i środek naszej sesji. Tutaj liczy się flow i detox. Płynne ruchy zsynchronizowane z oddechem. Wypacanie toksyn po świętach i mrocznej, leniwej zimie. Takie rozruszanie ogólne całego ciała, przy okazji z fajnym zestawem asan na biodra. Zapraszam!
Komentarze
Prześlij komentarz
Na moim blogu nie publikujemy w komentarzach linków "do follow". Zostaną potraktowane jako SPAM.