Savoir-vivre w sieci

 Czyli czego nie robić w komentarzach na Bloggerze.

Artykuł o Savoir-vivre w sieci, czyli nie spamuj


 Nie wrzucaj aktywnych linków "do follow" w komentarze na mojego bloga. Robisz to tylko po to, żeby podczepić się pod moją stronę z przekierowaniem do siebie. To bardzo zły zwyczaj, i specjaliści od SEO nie robią takich manewrów. Spamowanie jest traktowane przed indeksy Google jak coś szkodliwego, co obniży tylko twoją pozycję. Dlatego pilnujmy nawzajem savoir-vivre. Obecnie włączyłam sobie dodatkową weryfikację oznaczając, często wrzucane tutaj, aktywne linki. Tworze własną "czarną listę". Więc SZANUJMY SIĘ NAWZAJEM. 

 

 

 Co może Ci zaoferować moja strona?

Jeśli jesteś sklepem internetowym ze sportowym sprzętem, proponuję Ci artykuł w zamian za wymianę barterową. Wtedy wrzucę twojego linka "do follow". Ale podsyłając mi ciągle aktywne linki w komentarzach, powodujesz, że traktuję Cię mało poważnie. Jeśli nie znasz się na kulturalnym pozycjonowaniu stron www, zatrudnij mnie i zapłać. W miesiąc ogarnę Twoje stare śmieci. A jeśli tak bardzo świerzbią Cię łapki do wstawiania aktywnych przekierować na wszystkie blogi w Internecie, golnij sobie HERBATKĘ na uspokojenie i zacznij medytować. Popracuj nad swoim "ZEN".

Komentarze

  1. Niestety nic z tym się nie zrobi, boty zawsze będą rozsyłać linki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Na moim blogu nie publikujemy w komentarzach linków "do follow". Zostaną potraktowane jako SPAM.

Popularne posty