KORONAWIRUS a praktyka jogi

koronawirus a moja praktyka 

 

1.       PRAKTYKUJ W DOMU

Mamy teraz czas o podwyższonym zagrożeniu, którego nie można zlekceważyć. Wszyscy nadal jesteśmy aktywni, ale sytuacja zaczyna rozwijać się w szybkim tempie, i nie ma sensu narażać siebie i innych ludzi dookoła. CO powinieneś zrobić już teraz, żeby zredukować ryzyko zarażenia się koronaworusem?

• Zwłaszcza teraz, w okresie koronawirusa, namawiam Was do praktykowania w domu i nie latania po różnych miejscach.  Pamiętajcie, że nigdy nie wiecie kto ćwiczy obok Was. Nawet jeśli macie swoją matę, umyliście ręce, i utrzymujecie bezpieczną, zalecaną odległość od innych osób ( od 1 m - 1,5m), to ćwiczymy wszyscy w jednym pomieszczeniu, w którym przed nami były również inne grupy. 

• Koronawirus przenosi się DROGĄ KROPELKOWĄ, czyli jak ktoś kichnie wirusy latają już  w powietrzu, którym oddychamy wszyscy, a tylko szpitale i laboratoria dysponują wentylacją o dobrej wymianie powietrza w pomieszczeniu, lub nawet lampami UV, które stosuje się np. na salach operacyjnych do odkażania.

• Zamienia się to w jedną, wielką rosyjską ruletkę. Nawet jeśli w twojej grupie ludzi wszyscy są zdrowi, to w poprzedniej mogły już trafić się osoby, które są zarażone, ale nie mają jeszcze widocznych objawów. Wchodzisz do sali, która często nie jest nawet dobrze wywietrzona.

•  Żeby dobrze wywietrzyć (umożliwić dobrą wymianę powietrza W POMIESZCZENIU) takie pomieszczenie trzeba by było wietrzyć przynajmniej 30 minut, a przerwy między zajęciami są za krótkie bo zaledwie 5-10minut.  Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeśli w dłuższej perspektywie czasu, zlekceważysz zalecenia i będziesz chodził na zajęcia, to wirus trafi również na Ciebie.

2. BĄDŹ ODPOWIEDZIALNY

Za Siebie i za innych.
Za osoby, z którymi mieszkach, a mogą się od Ciebie zarazić.
Za Siebie, bo nigdy nie wiesz jakie są powikłania po koronawirusie.


NIE WIEMY CO TO JEST


Do końca nie wiadomo jak będzie reagował wirus i jakie jeszcze jego cechy (działanie) mogą się uaktywnić.
Koronawirus jest sztucznym tworem, który"wyszedł" z chińskich laboratoriów. Został stworzony w wyniku eksperymentów z łączeniem RNA - czyli aktywnego rdzenia wirusa.

Nie został ukształtowany ewolucyjnie, w wyniku długiego procesu naturalnych mutacji, jakie zachodzą w DNA lub RNA wirusów i bakterii. Mutacje to to odpowiedź na wzmacnianie się odporności "żywiciela" wirusa albo bakterii. Czyli mutacje pomagają wirusom przełamywać te bariery, uodparniać się na leki i antybiotyki. Z kolei nasz organizmu ewolucyjnie wzmacniają swoje mechanizmy obronne przystosowując się do tych mutacji. I tak w koło Macieju. TO naturalny proces walki wszystkiego co żyje na tej planecie  z mikrobami i wirusami, toczący się od milionów lat.

KORONAWIRUS jest czymś nowym i do końca nie wiemy co na niego działa i czy da się go dezaktywować i usunąć w całości w organizmu ludzkiego. Prace nad lekami i szczepionką dopiero się rozpoczęły. Także nie jest to "pikuś" w postaci zwykłego przeziębienia, alb grypy, na której różne odmiany mamy już szczepionki.

  Wirus został stworzony sztucznie, a jego cechy dobrane przez naukowców. Do końca nie wiadomo jakie cechy będą się uaktywniać. Dlatego ważne jest by Chiny udostępniły naukowcom z pozostałych krajów dokładne informacje o cechach wirusa. Tutaj nie można działać na oślep.

 

KORONAWIRUS to nie  przelewki

 

Skąd to wiem?

• Zalecenia Ministerstwa  Zdrowia
• Jestem absolwentką biologi na SGGW, zaliczyłam m.in. takie przedmioty jak: wirusologia, biologia komórki, genetyka, kultury in-vitro, mikrobiologia, chemia organiczna i nieorganiczna, fizyka, ćwiczenia z dezynfekcji i obsługi sprzętu laboratoryjnego. To tylko, niektóre z wielu przedmiotów nauki. Większość z nich polegała na 5-6 godzinnych ćwiczeniach odbywających się w laboratoriach i pracy na unieczynnionych obiektach. Uczyliśmy się izolować DNA, RNA, ciąć je na fragmenty, poznaliśmy procesy zachodzące w organizmach i w ich KOMÓRKACH, w tym działanie komórek bakterii oraz wirusów. Mam świadomość na czym polega infekcja wirusowa, oraz jak działa wirus w organizmie człowieka, i jak zapobiegać tj infekcji. Uważam, że ograniczenie aktywności i przebywania w skupiskach ludzki, będących blisko siebie, jest jednym z najbardziej racjonalnych działań. Zwłaszcza teraz.
• Zalecenie lekarzy internistów, pierwszego kontaktu.

 

 WIARYGODNE INFORMACJE:

https://gis.gov.pl/aktualnosci/

https://www.gov.pl/web/zdrowie/wiadomosci