Joga z kółkiem na mocny brzuch i plecy
Joga na płaski brzuch
Po ostatnich perypetiach z przetrenowaniem i naciągnięciem mięśni, odrobina praktyki nigdy nie zawadzi. Powoli wracam do poprzedniej formy, a właściwie to ciało wreszcie miało czas by się porządnie zregenerować. Więcej odpoczynku niż ruchu. Czasami taki "post" w praktyce się przydaje. Post...???
Może to za dużo powiedziane, bo praktyka toczy się dalej. Zwłaszcza w chwilach przerwy na wymuszoną i niezbędną regenerację. Jak wyglądała moja "przerwa"? Prowadzenie zajęć z większą uważnością. Miałam wreszcie czas by ułożyć wszystkich w mniej dynamicznych asanach, usiąść, zamknąć oczy i aksamitnym głosem wprowadzać ich w fantastyczny świat pełnego skupienia na oddechu, ruchu i medytowaniu w każdej pozycji. Do tej pory byłam zwolenniczką dynamicznej Vinyasy, robiąc czasem lekcje spokojniejsze skoncentrowane wyłącznie na Pranayamie i medytacji.
Dziś wracam do kółka, a dla Was najlepszy mix prostych asan na wzmocnienie mięśni brzucha i pleców. Aktywacja bandh automatyczna. Wraz z praktyką, dziś spokojną i optymalną, rośnie siła naszych mięśni, spokój wewnętrzny i umiejętność rozładowywania negatywnych emocji, świadomość ruchu, jego ograniczeń albo nadruchomości w jego zakresie. Zobaczcie sami. Oczywiście pomińcie pozycje, które odczuwacie jako bardzo niewygodne albo czujecie się w nich mało stabilnie.
Zapraszam na mała sesję;-))!
Miłego płynięcia w ruchu! Namaste;-)
Komentarze
Prześlij komentarz
Na moim blogu nie publikujemy w komentarzach linków "do follow". Zostaną potraktowane jako SPAM.