Sesja relaksująca po ciężkim dniu - joga relaksu;-)


   Czasami masz ochotę na relaks. Wymasowanie zmęczonego ciała. Odświeżenie zmysłów i oczyszczenie umysłu z nadmiaru wrażeń. Zmęczenie pracą, ciągłym załatwianiem spraw na mieście, po prostu daje się we znaki. Męczą nas Twitter, Facebook i Instagram. Wiem o czy mówię, tak wiele razy spotkałam się z Waszymi opiniami na temat destrukcyjnego wpływu przesiadywania godzinami przed komputerem na ludzki umysł. Głowa pęka w szwach...oczy pieką...plecy i kark spięte. Wszystko pospinane. Adrenalina w żyłach buzuje, bo przecież jest jeszcze tyle spraw do załatwienia i "MUSIMY BYĆ ZAWSZE W ŚWIETNEJ FORMIE". Byleby inni ludzie mieli nas za niedościgniony wzór do naśladowania. Być może to lekka przesada, lecz tyle osób dookoła zmęczonych, narzekających i goniących za uczestniczeniem w kolejnych warsztatach odstresowujących i uczących nas kontaktu z własnym ciałem oraz zablokowanymi emocjami. Czy to wszystko potrzebne?

  Czasami warto samemu rozładować nadmiar emocji. Zrzucić napięcie. Usiąść gdzieś w zacisznym kątku w domu i pooddychać, pomedytować chwilkę, porozciągać przykurczone mięśnie. Wymasować spięte mięśnie twarzy. To proste. Nawet nie wiesz jak mądre jest Twoje ciało, Twój umysł i ile możesz zdziałać sam, bez wydawania pieniędzy na rady ekspertów. Dzisiaj specjalnie dla Tych, którzy wciąż pracują albo po powrocie z wakacji rzucają się w wir pracoholizmów, sesja odprężająca.  Taka spontaniczna, prosta, na luzie, kiedy "nie chce się nic" a "wypada" poćwiczyć, popraktykować. Spróbuj;-)



 Zamknij oczy. Włącz pozytywną część wyobraźni. Wyobraź sobie...że jesteś tam gdzie pragniesz być. Na łonie dzikiej przyrody, w zacisznym miejscu, tam gdzie nie ograniczają Cię chodniki, ulice i betony.  Poczuj świeże powietrze, przestrzeń przed sobą przenosząc się na chwilkę myślami w plener.

Miłej praktyki;-).


Komentarze

Popularne posty